Po przełomowym porozumieniu w sprawie unijnego programu stymulacyjnego z zeszłego tygodnia, wraz z publikacją kluczowych danych ekonomicznych i decyzją Amerykańskiej Rezerwy Federalnej , uwaga inwestorów skupia się na nowym pakiecie stymulacyjnym w wysokości 1,3 bln USD, eskalacji napięć z Chinami i wzroście liczby przypadków Covid-19.
Ekonomiści obawiają się, że perspektywy gospodarcze Stanów Zjednoczonych pogorszyły się w ciągu ostatniego miesiąca, co budzi obawy, że niedawne odbicie może nie być trwałe.
Obawy o największą gospodarkę świata zostały spotęgowane przez ponowne napięcia między USA i Chinami.
Chiny nakazały zamknięcie konsulatu USA w zachodnim mieście Chengdu w odwecie za zamknięcie przez USA chińskiego konsulatu w Houston w następstwie zarzutów o szpiegostwo.
Zamknięcie nastąpiło niecały dzień po tym, jak sekretarz Stanu USA Mike Pompeo wezwał „wolne narody” świata do pomocy w zmianie systemu politycznego Chin.
Rynki zaczęły się niepokoić, czy eskalacja polityczna może przekształcić się w bezpośredni konflikt gospodarczy. Jak dotąd nic nie wskazuje na to, by którakolwiek ze stron była gotowa do przyspieszenia wojny handlowej w obecnej globalnej recesji.
W zeszłym miesiącu Rezerwa Federalna utrzymała stopy procentowe na poziomie bliskim zera i powiedziała, że pozostaną one niezmienione do czasu poprawy gospodarki po pandemii koronawirusa.
Fed przewiduje, że PKB w USA spadnie o 6,5 proc. w 2020 r., ale w 2021 r. jego wzrost powinien osiągnąć 5 proc.