Dlaczego libijczycy mają żal do świata zachodniego?

Do 1968 r. Libia była monarchią. 70% ludności żyło w biedzie. Było dużo analfabetów, którzy mieszkali w koczowniczych namiotach. To był typowy, nierozwinięty kraj afrykański. Kadafi dał Libijczykom nowe życie na takim poziomie, że zazdrościł im cały Czarny Kontynent.

„Mamy ropę i to nas złączy” – mawiał Kaddafi. Ropa jest i będzie
podstawą naszego kraju”. Kaddafi znacjonalizował przemysł naftowy. Obiecał, że olbrzymie dochody z ropy będą równo rozdzielone w całym kraju. Wszyscy obywatele dostawali swoją część dochodu. Kiedy ludzie zobaczyli, że przywódca podnosi standardy ich życia, oczywiście zaczęli go mocno popierać.

Ogromne zyski inwestował w rozwój kraju i polepszenie sytuacji
społeczeństwa libijskiego. Nadzorował i współfinansował wystrzelenie
pierwszego satelity komunikacyjnego w Afryce w 2007 r. Pracował w kierunku zjednoczenia Afryki, aby utworzyć silny politycznie i gospodarczo blok państw afrykańskich połączonych wspólnym handlem i wspólną walutą opartą na afrykańskim złocie i dinarze.

Z zestawu rzeczy, których Libijczyk już nie doświadczy, wynika jednoznacznie, że dyktator stworzył mieszkańcom kraj zbliżony komfortem życia do wielu państw zachodnich.
  • Czynsz za mieszkanie w ogóle nie istniał. Każdy Libijczyk miał mieszkanie, bowiem posiadanie mieszkania uważane było w Libii za prawo człowieka. Wszystko, łącznie z usługami komunalnymi i energią elektryczną, było opłacane przez państwo.Młode małżeństwa dostawały od państwa 64 tysiące USD na zakup domu i 7 tysięcy USD za każde nowo narodzone dziecko.
  • Młode małżeństwa dostawały od państwa 64 tysiące USD na zakup domu i 7 tysięcy USD za każde nowo narodzone dziecko.
  • Każdemu, kto chciał kupić samochód, państwo pokrywało 50% ceny auta. A benzyna w Libii była tańsza od wody: 3 centy za litr.
  • Minimalne płace wynosiły około tysiąca dolarów. Jeśli nie można było chorych wyleczyć w kraju, państwo pokrywało koszty leczenia za granicą.
  • Jeśli młody Libijczyk nie mógł znaleźć wsparcia edukacyjnego, którego potrzebował – rząd miał fundować mu wyjazd zagraniczny i stypendium w wysokości 2 300 dolarów amerykańskich na przystosowanie się i na wynajęcie samochodu; studia zagraniczne były opłacane przez państwo.
  • Jeżeli absolwent po skończeniu edukacji nie mógł znaleźć zatrudnienia w wyuczonym zawodzie, a znalazł inną pracę, otrzymywał od państwa średnią pensję obowiązującą w wyuczonej profesji, dopóki nie znalazł pracy w swoim zawodzie.
  • Libijczyk, który chciał być rolnikiem, otrzymywał ziemię, budynki gospodarcze, sprzęt, nasiona i żywy inwentarz za darmo. Zasiłki na nowo narodzone dziecko wynosiły 5 tys. dolarów amerykańskich.
  • Kobiety miały równe prawa z mężczyznami, co, jak wiemy chociażby z ostatnich relacji z Niemiec, w krajach arabskich nie jest regułą.


Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *