Kryzys COVID-19 zmusił Unię Europejską do myślenia bardziej strategicznego podejścia wobec Chin – które zmieniają się z powodu przekroczenia punktu krytycznego. Po latach zacieśniania dwustronnych więzi gospodarczych Europejczycy nagle uświadamiają sobie, jak niebezpiecznie uzależnili się od chińskiego handlu i inwestycji.
Kryzys COVID-19 wywołał nową debatę w Europie na temat potrzeby większej „dywersyfikacji” łańcucha dostaw, a tym samym stopniowego zmniejszania uzależnienia od Chin. Nie będzie to łatwe i nie nastąpi to szybko. Jednak najwyraźniej Europa porzuciła swoje wcześniejsze ambicje dotyczące ściślej zintegrowanych dwustronnych stosunków gospodarczych z Chinami.
W przeszłości, Europejczycy dążyli do reform handlowych, gospodarczych a nawet zmiany polityki zagranicznej w stosunku do Chin. Nadzieją była chęć do coraz większego zacieśniania kontaktów z tym krajem, przy jednoczesnym dążeniu do budowy sprawiedliwszych i bardziej wzajemnych relacji. Podstawowym celem było rozszerzenie dwustronnego handlu i wywarcie na Pekinie otwarcia chińskiego rynku na inwestycje europejskie. Nawet gdy Unia Europejska w 2017 r. zaostrzyła podejście do Chin, jej celem było nadal pogłębianie więzi gospodarczych z tym krajem. Tworzenie nowych instrumentów UE służących do kontroli inwestycji i egzekwowania środków antymonopolowych były godne pożałowania, ale konieczne aby rozwijać umiarkowane stosunki polityczne niezbędne dla przyszłej ściślejszej współpracy.
W raporcie opublikowanym w maju b.r. przez Andrew Smalla z Europejskiej Rady ds. Stosunków Zagranicznych wskazano, że zaangażowaniu państw unijnych w Chinach będzie odtąd przyświecał nowy cel. Konieczne jest ustrukturyzowane stosunków chińsko-europejskich w taki sposób, aby zmniejszyć zależność Europy od chińskiego handlu i bezpośrednich inwestycji. Nowy konsensus jest taki, że państwa unijne powinny być bardziej odizolowane od nierzetelnych kaprysów rządu w Pekinie a nawet i w Waszyngtonie.
To nowe myślenie jest widoczne w oświadczeniach najwyższych urzędników UE. Joseph Borrell wysoki przedstawiciela UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa wezwał niedawno Europejczyków do skrócenia i dywersyfikacji łańcuchów dostaw oraz do rozważenia przesunięcia więzi handlowych z Azji do innych regionów. Podobnie brzmi notatka Margrethe Vestager, w której proponuje zmienić unijne zasady pomocy państwowej firmom unijnym aby chronić je przed chińskimi przejęciami.