Funt brytyjski (GBP) otrzyma wsparcie ze strony nadal ożywiającej się gospodarki, wyższych stóp procentowych, a także świetnie rozwiniętego rynku papierów wartościowych.
Dane fundamentalne z UK są stosunkowo dobre względem strefy euro; jednakże narastająca zniżkowa presja na inflację pobudziła oczekiwania względem ruchu ze strony Banku Anglii, a zarazem dała ostrzeżenie przez zastojem w gospodarce. Tak więc, oczekujemy, że GBP pozostawi w tyle EUR zarówno w 2015 r. jak i 2016 r. jednak obniży swoją wartość względem USD. Wzrastające napięcia we Wschodniej Europie za sprawą konfliktu ukraińsko-rosyjskiego sprawią, że rosyjski rubel (RUB) będzie podatny na ryzyko deprecjacyjne, co może zostać częściowo zniwelowane przez interwencję decyzyjną ze strony banku centralnego poprzez podwyższenie stóp procentowych oraz użycie międzynarodowych rezerw.
Więcej o Wielkiej Brytanii
Wzrost gospodarczy w UK pokazuje ochłodzenie, jednak nadal tempo wzrostu przebija większość głównych gospodarek. Oczekujemy, że wzrost PKB wyhamuje i z 3% poziomu spadnie do 2,5% w 2015r. a w 2016r. do poziomu 2,0%. Jest to nadal tempo godne szacunku, jednak mniej imponujące, niż to z którym mieliśmy do czynienia do tej pory. Spowolnienie najprawdopodobniej wiązać się będzie z pewnymi niekorzystnymi efektami ubocznymi, a zwłaszcza ucieczką od boomu mieszkaniowego, który do tej pory wspiera wzrost wydatków konsumenckich. Podobnie wzrost dochodów do dyspozycji wynikły na skutek wzrostu zatrudnienia nie będzie przecież trwał wiecznie. Idąc jeszcze dalej w przyszłość, kiedy Bank Anglii (BoE) w końcu zdecyduje się na podniesienie stóp procentowych, to kosztem wolnych przepływów pieniężnych w gospodarstwach domowych oraz osłabionym wzrostem. Rozczarowujące wyniki w strefie euro w ciągu ostatnich kilku miesięcy są tłumikiem prognoz dla brytyjskiego eksportu, chociaż nawet wcześniej nie oczekiwaliśmy znacznego ożywienia tego sektora. Największym osiągnięciem w zeszłym miesiącu była idąca znacznie w dół inflacja. Zwłaszcza spadek cen ropy naftowej oraz ostatnia runda wojny cenowej między supermarketami mogą sprawić, że inflacja znajdzie się poniżej istotnego progu 1%. Wszystko to wraz z brakiem inflacji płac najprawdopodobniej przyczyni się do przełożenia w czasie planowanych podwyżek stóp procentowych przez BoE. Mając na uwadze taki właśnie stan rzeczy, prognozujemy więc, że pierwsza podwyżka nastąpi w maju, jednak jeśli inflacja płac nie przyśpieszy, to podniesienie stóp może nastąpić jeszcze później.