Grupa ekologów twierdzi, że Amazon, Microsoft podważają własne zobowiązania dotyczące działań na rzecz ograniczenia zmiany klimatu, współpracując z firmami naftowymi.
Sztuczna inteligencja jest popularną technologią wśród firm naftowych. Giganci technologiczni tacy jak Google, Microsoft i Amazon nadal wykorzystują sztuczną inteligencję i jej wysokoenergetyczną moc obliczeniową, aby pomóc firmom naftowym znaleźć nowe złoża ropy naftowej i uzyskać do nich dostęp na całym świecie.
Ostatnio tylko Google zmienił swoją politykę
„Firma będzie już dalej budować niestandardowych narzędzi sztucznej inteligencji do przyspieszania wydobycia ropy i gazu, jednak posiada nadal kilka starszych umów z firmami naftowymi i gazowymi, które będzie musiał jeszcze kontynuować. Firma nie będzie już tworzyć nowych niestandardowych rozwiązań dla wydobycia ropy i gazu” – powiedziała Elizabeth Jardim, starsza działaczka korporacyjna Greenpeace USA.
Raport Greenpeace ujawnia, że to właśnie Microsoft jest liderem usług dla Big Oil oferując możliwości AI na wszystkich etapach produkcji ropy.
Rozwiązania sztucznej inteligencji Amazona ukierunkowane są na przyspieszenie wydobycia ropy i gazu z łupków Basenu Permskiego w Teksasie i Nowym Meksyku.
Niektóre z umów wywołały wewnętrzne protesty pracowników, którzy naciskają na swoje firmy, aby uczyniły więcej w walce ze zmianami klimatu.
Amazon odmówił komentarza w sprawie raportu Greenpeace, ale wskazał na sformułowanie na swojej stronie internetowej, które mówi, że „branża energetyczna powinna mieć dostęp do tych samych technologii, co inne branże”.