2014 rok był pierwszym od 6 lat kiedy to nieznacznie zmalał transfer pieniędzy z Polski.
2014 rok był pierwszym od 6 lat kiedy to nieznacznie zmalał transfer pieniędzy z Polski.
Inwestorzy zagraniczni wytransferowali 14,82 mld euro z zysków firm kupionych lub założonych w naszym kraju. Zmalały także ich dywidendy – do 6,8 mld euro z 8,5 mld euro w 2013 r. pobierane przez inwestorów bezpośrednich, oraz niższe były zyski z odsetek od pożyczek wypłacanych firmom zależnym – 2,4 mld euro. Nadal brak jest ponownych i znaczących reinwestycji z zagranicznych zysków w polską gospodarkę. Kapitał spoza Polski odcina wprawdzie kupony od ulokowanych tu inwestycji, bo wyciągnął z nich w ubiegłym roku prawie 15 mld euro, ale nie chętnie łożył na swoje spółki-córki. Kwota tzw. reinwestowanych zysków – czyli tego, co zagranica zarobiła na działalności spółek-córek i ponownie w nie zainwestowała – wyraźnie wzrosła. W 2014 roku były one o jedną czwartą większe niż rok wcześniej.
Wycofywanie kapitału z Polski w formie dywidend i możliwości ich inwestowania w innych gospodarkach są raczej ograniczone ze względu na większe ryzyko związane z globalną dekoniunkturą. Pomimo, że polska gospodarka była w na tyle dobrej kondycji i dawała podstawy do tego, by rozbudowywać tutaj działalność, licząc na większe stopy zwrotu w przyszłości inwestorzy podejmowali inne decyzje strategiczne z racji na wykorzystanie do maksimum dużego wykorzystania mocy wytwórczych.
Żeby zwiększać produkcję, przedsiębiorcy musieli zainwestować w zwiększenie tych mocy, jednak tego nie robili.