Punktem wyjścia dla inwestora zainteresowanego wejściem w pozycję złota na przełomie 2013/2014 był z pewnością istniejący trend spadkowy, zapoczątkowany w październiku 2013 r.
W końcówce zeszłego roku ceny królewskiego kruszcu znalazły się na poziomie najniższym od lat. Wielu analityków spodziewało się dalszych spadków. Rozważny inwestor powinien w takiej sytuacji zidentyfikować okres konsolidacji (punkt B na wykresie nr 1) i zaczekać z inwestycją, aż kurs wybije się w kierunku, który pozwoli określić potencjalny, nowy kierunek trendu.
W styczniu rynek cechowała duża nerwowość, szczególnie wyraźna 06.01, gdy w oczekiwaniu na dane o usługach i zamówieniach z USA wartość złota wahała się pomiędzy 1215.39, a 12 48.21 USD. Niezdecydowanie także informacje o amerykańskim handlu zagranicznym, zatrudnieniu z raportu ADP , a także sprzedaży detalicznej oraz PKB.
W ujęciu miesięcznym na złocie utworzył się trend wzrostowy (linia fioletowa na wykresie nr 3). Królewski kruszec powitał nowy rok ceną na poziomie 1205.80 USD, zaś 31 stycznia wynosiła ona już 1244,84 USD. Do czynników pozytywnie wpływających na złoto zaliczyć należy dane o bezrobociu i zatrudnieniu (10.01.04), informacje o budowie domów i produkcji przemysłowej (17.01.04) oraz, w szczególności, dane o sprzedaży domów i informacje z indeksu PMI dla przemysłu opublikowane 23 stycznia. Najwyższą wartość królewski kruszec osiągnął w omawianym miesiącu 24 stycznia i był to poziom 1279.35 USD – i był to oczywiście najlepszy moment w tym miesiącu do zajmowania pozycji krótkich ale krótkoterminowych.
Okazje do zarobku dla strategii krótkoterminowej były w styczniu obarczone dużym ryzykiem i wymagały ciągłej obserwacji zmiennego rynku – trendy zwyżkowe często były przerywane przez nieprzychylne dane z gospodarki USA. Dla inwestorów długoterminowych raczej nie był to miesiąc wysyłający jasny sygnał do działania. Kluczowe będzie obserwowanie danych płynących z rynku amerykańskiego oraz stanowiska FED-u w zakresie ograniczania skupu aktywów w ramach programu luzowania ilościowego QE3, o którym wspominano bardzo często od drugiej połowy 2013 roku. Programy QE1, QE2 i QE3 sprzyjają osłabieniu dolara mimo pozytywnych sygnałów z gospodarki, słaby dolar naturalnie sprzyja cenom złota. Duże znaczenie może mieć też kurs AUD/USD.