
Patrząc na kwestię Abenomiki, czyli mieszaniny różnych podejść politycznych i gospodarczych wdrożonych przez premiera Abe, w szerszej perspektywie uważamy, że szanse na sukces tego przedsięwzięcia są bardzo wielkie. W wyniku tych podejść możemy liczyć na osłabienie się jena względem głównych walut. Przydatność wiarygodności Abenomiki, jako słusznej polityki pieniężnej staje się uznana za celową i słuszną dla wsparcia gospodarczego Japonii.
Ze wszystkich trzech strzał Abenomiki, pierwsza strzała – luzowanie monetarne – została efektywnie wdrożona i nadal działa. Masowe skupowanie przez Bank Japonii JGB doprowadziło do sukcesywnego spłaszczenia krzywej rentowności i deprecjacji jena, który obecnie ma najniższą wartość od 40 lat.


Koszt japońskiej polityki monetarnej pokazuje silny wzrost udziału banku centralnego w rynku JGB. Na początku 2013 r. BOJ miał nieco ponad 10% udziałów w całym rynku JGB.
W sierpniu 2015 r. jego udział wynosił już 30%, a na koniec roku wzrósł do 37.9%. Jeśli to tempo nadal będzie się utrzymywać, to do końca 2016 r. udziały wzrosną do 49%. Chociaż myślimy, że nie ma innej alternatywy, tak długo jak Japonia zmaga się z deflacją, to im większy będzie udział BOJ w rynku, to tym bardziej będzie kruchy rynek JGB względem możliwych szoków, które mogą mieć miejsce w nadchodzącym roku.
Potrzeba jeszcze czasu aby reformy strukturalne premiera Abe skutecznie zadziałały, a oczekiwania względem przyszłościowego wzrostu zwiększą się co przekona japońskie firmy do jeszcze większego zwiększania nakładów inwestycyjnych. Pomimo ich rekordowych przychodów w 2015 r., kapitał inwestycyjny wzrósł nieznacznie.
