Kompletnie inny pomysł na inwestycję stanowią dzieła sztuki. Unikalne obiekty stworzone ludzką ręką potrafią osiągać niebagatelne ceny, a przy tym często bardzo zyskują z wiekiem. Trudno tu podać jakieś modelowe wskazania stóp zwrotu, ale wbrew obiegowej opinii, by kupować sztukę wcale nie trzeba być milionerem – inwestycje i zyski są możliwe w różnych przedziałach cenowych.
Zasadniczym minusem w tym przypadku jest na pewno większy niż w innych, dotychczas omawianych przypadkach poziom ryzyka, połączony równocześnie z niejasnością kryteriów definiujących popyt na dzieła i ich wartość – może ona zmieniać się bardzo mocno w perspektywie paru lat. Do inwestowania na rynku sztuki wymagana jest wysoka i wyspecjalizowana wiedza – albo wsparcie odpowiednio wykwalifikowanego specjalisty. Planując swoje działania należy mieć to w świadomości, bowiem nawet drobne błędy mogą okazać się tutaj brzemiennymi w skutki.